Postanowiłem solidnie zabrać się za kino i powrócić do filmowych recenzji, albo jaśniej mówiąc, do moich wrażeń nagranych bezpośrednio po filmie. Tym razem do współpracy zaprosiłem Orange. Marka będzie partnerem całego cyklu, dzięki czemu co tydzień będę mógł zorganizować konkurs z ciekawymi nagrodami.
W ramach Środy z Orange każdy może sobie zakupić dwa bilety w cenie jednego, żeby to zrobić wystarczy wysłać SMS o treści FILM na 241.
Reżyser The Hangover Part III – Todd Phillips nie za bardzo ma ochotę ujawnić nam szczegóły swojej najnowszej komedii. Wiemy, że film skoncentruje się na losach Alana (Zach Galifianakis), który po śmierci swojego taty przechodzi głęboki kryzys, a jego przyjaciele Phil Wenneck (Bradley Cooper), Dr. Stuart „Stu” Price (Ed Helms) i Doug Billing (Justin Bartha) zwani także Wilczą Zgrają, są jedynym co mu pozostało. Alan zostaje umieszczony w klinice dla umysłowo chorych, z którego jego przyjaciele postanawiają go uwolnić. Oczywiście w filmie nie może zabraknąć jednego z bardziej ikonicznych bohaterów serii Leslie Chowa (Ken Jeong). Przygoda zabiera naszych bohaterów w zwariowaną podróż po Ameryce Północnej gdzie odwiedzają meksykańską Tijuanę, Los Angeles by w końcu trafić do starego dobrego Vegas. Nowego antybohatera zagra John Goodman, nie zabraknie postaci znanych z pierwszej części komediowego hitu – swój udział potwierdził Mike Tyson oraz Heather Graham znana z roli striptizerki o złotym sercu Jade.
